SYCYLIJSKIE REWOLUCJE: STARE MIEJSCA Z NOWĄ DUSZĄ
Odrapane
kościoły, przepastne klasztory, opuszczone pałace, niszczejące
folwarki czy koszary po dawnych okupantach. Po liftingu pełnią rolę
kulturalną jako muzea, hale widowiskowe czy galerie sztuki. Niekiedy
służą celom bardziej przyziemnym – jako sklepy czy kiermasze pod
dachem. To z kategorii dzieł rąk ludzkich. Z fenomenów
przyrodniczych wyrobiska po wyeksploatowanych kamieniołomach
przemienione na parki i tereny rekreacyjne czy luksusowe hotele.
Takich magicznych miejsc mnóstwo na Sycylii.
KOŚCIOŁY
NA MUZEA
Każdy,
kto choć raz był we Włoszech, i naturalnie na Sycylii, zauważy
szybko, że starówki aż roją się od świątyń. Nie wszystkie
służą wiernym. Te, które przeżyły zawieruchy historyczne i z
jakiś względów nie odzyskały pierwotnego przeznaczenia nadal
jednak cieszą oczy. Odremontowane odzyskały swój dawny blask
i
dumnie prezentują się publiczności. Dano im nową duszę.
Przykładem
jest kościół
św. Augustyna w Trapani
(fot.
1) z charakterystyczną gotycką rozetą na fasadzie. Wnętrze robi
duże wrażenie – nastrojowo oświetlona przestrzeń z estetycznymi
gablotami i tablicami informacyjnymi mieści lokalne muzeum
diecezjalne.
Nazywane
miastem-muzeum miniaturowe miasteczko Erice jest zagłębiem
kościołów
zamienionych na przestrzeń ekspozycyjną. By ożywić piękne lecz
puste obiekty sakralne i jednocześnie przyciągnąć ruch
turystyczny lokalne władze stworzyły projekt MEMS (wł. Museo di
Erice
La
Montagna del Signore). Polega on na tym, że za niewielką opłatą
można podążać wyznaczoną trasą
zwiedzając zabytki sakralne i jednocześnie zaznajomić się z
lokalnymi tradycjami i rzemiosłem. Katedra
królewska
w
Erice
ma skarbiec z kosztownościami kościelnymi wystawionymi w nawie
bocznej (fot. 2). Kościół
św. Juliana
(fot. 3) funkcjonuje jako wystawa stoff czyli tkanin używanych
podczas eucharystii, erycejskich misteriów wielkanocnych (o tych w
Trapani więcej tutaj)
oraz tzw. ceroplastyki - rzeźb woskowych. Ulubieńcem tamtejszych
Karmelitanek z klasztoru św. Teresy, które parały się tą
profesją do końca XIX w. było U Bammminu czyli Dzieciątko Jezus.
Kościół
św. Marcina
gromadzi kolekcję sztuki sakralnej w postaci licznych obrazów,
rzeźb, popiersi i relikwiarzy (fot. 4), natomiast kościół
św. Jana Chrzciciela to
lapidarium (fot. 5).
Fot. 2. Katedra Królewska w Erice i skarbiec w bocznej nawie. |
Fot. 3. Kościół św. Juliana w Erice i wystawa stoff, ceroplastyki i misteri di Erice. |
Fot. 4. Kościół św. Marcina i wystawa sztuki sakralnej. |
Fot. 5. Kościół Jana Chrzciciela i lapidarium. |
W
1998, 4 marca z wraku statku spoczywającego na dnie morza w
okolicach miasta Mazara del Vallo wydobyto za pomocą sieci rybackich
tors figury z brązu. Znalezisko okazało się szczególne cenne –
albowiem artefakt stanowił przykład najprawdopodobniej tzw. grupy
dionizyjskiej czyli rzeźbiarskiej reprezentacji Dionizji Wielkich,
gdzie satyrowie byli nieodłącznym elementem. Po kilku latach badań
i mozolnej konserwacji w Rzymie w 2003 r. postać ogarniętego
narkotycznym szałem tańczącego młodzieńca bez ramion, jednej
nogi i ogona znalazła dom w zdesakralizowanym kościele
św. Idziego na
Piazza Plebiscito na mazarskim starym mieście (fot. 6). Jednonawowy
kościółek z dwiema arabskimi kopułami oprócz głównego
zainteresowanego - Tańczącego Satyra - pokazuje inne obiekty
odzyskane przy tej samej okazji z dna. Jest też możliwość
obejrzenia na ekranie 20-minutowanego filmu dokumentalnego
przywołującego historię odnalezienia i dania drugiego życia tej
greckiej rzeźbie.
Fot. 6. Kościół św. Idziego i Muzeum Tańczącego Satyra (fot. wnętrza - primapaginamazara.it, fot. satyra comune.mazaradelvallo.tp.it). |
Mazara
del Vallo może też pochwalić się lapidarium na otwartym powietrzu
– w ruinach
kościoła św. Ignazego Loyoli
(fot.
7) na planie elipsy i wystawą "Cuda Miasta" (łac.
Mirabilia
Urbis) w dawnym kościele
pw. św. Bartłomieja (fot.
8) gromadzące artefakty wydobyte z morza.
Fot. 7. Kościół św. Ignacego Loyoli i lapidarium. |
Fot. 8. Kościół św. Bartłomieja i wystawa "Cuda miasta". |
KOŚCIOŁY
NA SALE KONCERTOWE / KONFERENCYJNE
Ciekawy
sposób na zagospodarowania świątyni
używanej
niegdyś przez zakonników
karmelitańskich
znalazły
władze Mazary del Vallo. Do nawy głównej powstawiano fotele, do
prezbiterium w miejsce ołtarza stoły. Miejsce służy miastu jako
Sala Consiliare czyli sala rady miasta (fot. 9).
W
kościele
Najświętszych Dusz Czyśćcowych w Marsali
urządzono
Audytorium św. Cecylii, gdzie od lat mają miejsce przeróżne
wydarzenia kulturalne, od wieczorków poetyckich po koncerty chóralne
(fot. 9).
Fot. 9. Sala rady miasta (na górze) w Mazara del Vallo i audytorium w kościele Dusz Czyśćcowych w Marsali. |
KOŚCIÓŁ NA KIERMASZ
Niezwykłego
znaleziska można dokonać przechadzając się reprezentacyjną Via
XI Maggio w Marsali: we wnętrzu zabytkowego kościoła, nie
opatrzonego żadną tabliczką z nazwą mieści się kiermasz. Można
tam kupić obrazy, biżuterię i pamiątki turystyczne (fot. 10).
Fot. 10. Kościół w Marsali, gdzie urządzono kiermasz. |
KLASZTORY
NA MUZEA
Przy tej okazji warto
wspomnieć o Regionalnym Muzeum im. Księcia Agostino Pepoli w
Trapani. W zabudowaniach pokarmelitańskiego klasztoru z 1300
roku (fot. 11) upakowano niezliczone ilości eksponatów. Większość
pochodzi z prywatnej kolekcji księcia, który za życia był
promotorem instytucji. Wiele dzieł, zwłaszcza obrazów tzw. „szkoły
neapolitańskiej” to zbiory podarowane muzeum przez generała G.B.
Fardella. Oprócz malarstwa łącznie ze słynnymi „Stygmatami
świętego Franciszka” Tycjana, rzeźb (głównie autorstwa równie
słynnych renesansowych Antonella i Giacomo Gagini), można obejrzeć
np. szubienicę z czasów okupacji francuskiej, sztandar ze statku
„Lombardo”, którym Garibaldi wyprawił się na Sycylię z
„Czerwonymi Koszulami”, kolekcję przedmiotów ze złota, srebra,
a także osławionego trapańskiego czerwonego korala. Sporo miejsca
zajmuje wystawa poświęcona szopkom bożonarodzeniowym.
Fot. 11. Klasztor karmelitów i Muzeum Regionalne im. Agostino Pepoli w Trapani. |
W Kompleksie
Monumentalnym św. Piotra z masywną wieżą sąsiadującą z
marsalską Piazza del Duomo urządzono muzeum miejskie. Dwie
najciekawsze sekcje to Sezione Risorgimentale-Garibaldina
z
wystawą przedmiotów związanych ze zjednoczeniem kraju oraz
„konkurencyjną” wobec misteri di Trapani – Processione
dei Gruppi Viventi del Giovedì. Jest to mające miejsce w Wielki
Czwartek odtworzenie męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa w
formie pochodu aktorów w strojach z epoki. Wystawa pokazuje kostiumy
i maski używane podczas tej uroczystości (fot. 12).
Fot. 12. Kompleks Monumentalny św. Piotra w Marsali i wystawy poświęcone Garibaldiemu i Via Crucis. |
Fot. 13. Klasztor pojezuicki i Muzeum Miejskie w Mazara del Vallo. |
GARNIZON NA MUZEUM
Małe,
ale ciekawe muzeum etnograficzne w scenerii średniowiecznego Erice
i Monte
Cofano w roli tła znalazło swój dom w budynkach nigdy nie
ukończonego garnizonu
w
zamyśle dla hiszpańskich
żołnierzy
z
XVII w. Prezentuje tradycje związane z rybołówstwem (m.in. z tzw.
mattanzą) i budowaniem bożonarodzeniowych szopek (fot. 14).
Fot. 14. Kwatery wojskowe Hiszpanów i muzeum etnograficzne w Erice. |
BAGLIA
NA MUZEA
Baglio
czyli ufortyfikowane gospodarstwo to jedna z typowych form
architektonicznych częstych na Sycylii. Dwa najsłynniejsze, które
przemianowano na muzea to Baglio
Anselmi w Marsali (fot.
15)
i
Baglio
Florio
na
wyspie Favignana
(fot. 16). W pierwszym, z 1880, będącym pierwotnie składnicą wina
czyli tzw. cantina wystawione jest to, co pozostało po oryginalnym
statku fenickim, który wydobyto z dna morza na wysokości
miejscowości Marausa. Władze lokalne wykupiły sąsiadujące Baglio
Tumbarello-Grignani i utworzono Muzeum Archeologiczne Statku
Fenickiego „Baglio Anselmi”. Baglio Florio z kolei to zakład
produkujący niegdyś konserwy rybne, który obecnie służy
społeczeństwu jako ośrodek kultury, ale także przybliża tradycje
połowu i przetwórstwa rybnego (więcej do poczytania o Tonnara Florio).
Obie placówki fajnie łączą tradycje z nowoczesnością – choć
prezentują fragmenty historii, czasem bardzo starożytnej, to jednak
w bardzo współczesny sposób. Znajdziemy tam interaktywne tablice i
monitory.
Fot. 15. Baglio Anselmi i Muzeum Statku Fenickiego (fot. statku - it.wikipedia.org). |
Fot. 16. Baglio Florio i muzeum przetwórstwa rybnego. |
KAMIENIOŁOM
NA PARK
Bardzo
pomysłowe okazały się władze gminnej Favignany i znalazły sposób
na zagospodarowanie wyrobiska
po wydobyciu
słynnego
tufo
di Favignana (fot.
17), mówiąc
precyzyjnej odmiany wapienia zwanego kalkarenitem. Wytyczono ścieżki,
zasadzono palmy, ustawiono ławki, a nawet małą scenę, na której
odbywają się koncerty.
Fot. 17. Kamieniołom kalkarenitu na Favignanie i park miejski ze sceną. |
To mój ulubiony wpis. Lubię takie przeobrażenia miejsc. Szkoda mi zabytków, ale jeśli mają popaść w ruinę i być zapomniane ,to lepiej, że zaczynają pełnić inne funkcje .
OdpowiedzUsuń